• Telefon888-444-559
  • E-mailkontakt@wirtualne-tatry.pl

Kilka ciekawostek o Cejlonie

Cejlon, a właściwie Sri Lanka, to kraina herbaty i buddyzmu. Żyjące na niej słonie nadają jej niesamowitego klimatu. Jej egzotyka wystarczyłaby za zachętę do jej odwiedzenia, ale jest kilka rzeczy, których muszę napisać osobno:
Ciekawostki - herbata
Pidurutalagala.

Jest to najwyższy na wyspie szczyt. Ma dokładnie 25 metrów więcej niż nasze Rysy. Niestety, nie można wejść na niego bezpośrednio, bo zbudowało tam sobie bazę wojsko, ale nieopodal jest Szczyt Adama, który rzuca słynny trójkątny cień;

Syngaleski Nowy rok.

Ludzie mają różne kalendarze. Na Sri Lance nowy rok wypada 13 kwietnia. Cała uroczystość zmiany roku to nie moment, jak u nas, ale 12 godzin zabawy w walki na poduszki, wspinanie się po naoliwionej palmie czy wyścigi słoni;

Herbata.

Cejlon dzisiaj słynie z herbaty, ale jest ona na nim obecna niecałe 2 wieki. Kiedyś dominowała tu kawa, ale choroba krzewów ja wyniszczyła. Herbata zajęła jej miejsce za sprawą Anglików i tak już zostało;

Jedzenie.

Jest oczywiście oparte na ryżu i curry, ale co w nim ciekawe, to technika jedzenia. Tylko palce prawej ręki i specjalne kulanie ryżu. Trzeba poprosić Lankijczyka, by tego nas nauczył, bo inaczej albo się zbłaźnimy, albo będziemy musieli użyć widelca i przegapimy okazję na coś fajnego;

Tak i nie.

Jest na odwrót. Jak u Bułgarów. Mała rzecz, a cieszy, chociaż na początku strasznie irytuje;

Papier.

Papier na Sri Lance to coś wyjątkowego. Produkuje się go bowiem w dużej mierze z odchodów słoni. Jest to może trochę dziwny zwyczaj, ale nader ekologiczny. To wszystko razem stanowi niesamowitą mieszankę i sprawia, że czujemy się jak na zupełnie innej planecie.